Wracając do naszych idiotów. Jest tak, że nawet za czasów komuny nie miałem nigdy wrażenia, że jestem rządzony przez aż takie małpy. Postęp i ćwiczenie z wyobraźni. Do tego lud niezwykle wprost głupi. Da się nabrać dosłownie na wszystko.
- Należy usunąć z listy lektur szkolnych „Syzyfowe prace”.
- Co, „Szyfrowane mace”?
Dyskusja o lotnisku. C.P.K.... i zaraz CKM w akcji. Przetłumaczę, że chodzi o Ciężko Kapujące Mózgownice. Dyskusja, wzmożenie ponad podziałami. No, doprawdy… I zaraz ok, już budujemy, że niby vox populi… Chyba popluli! Ludzie nie rozumieją, pomimo stu tysięcy przykładów, że ściągnęliśmy na swoje głowy rząd składający się z najzwyklejszych bandytów i tylko dla niepoznaki okraszony udziałem idiotek & idiotów.
- Co, „Starodawne kace”?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz