Zwracam się do tutejszych erudytów und znawców historii literatury o odpowiedź na proste pytanie, które jest takie:
Kiedy i w jakich okolicznościach został ostatnio skazany w Polsce poeta, za to co powiedział albo napisał?
Podkreślam; “powiedział” i “napisał” żeby nikt mi tu nie wyjeżdżał z wyrokami za pijaństwo, pobicie czy bieganie na golasa, co jak powszechnie wiadomo jest chlebem powszednim poetów.
Pytam, jako człowiek obojętny wobec poezji M.Rymkiewicza, ale nie obojętny wobec zapędów cenzorskich, współczesnych, pierzynowych, zapieckowych totalniaków.
Wie ktoś? Bardzo proszę!
wolnoś
Świetnie komentujesz takie sprawy!
OdpowiedzUsuńJak bym miał ogólnokrajową gazetę, to bym pewnie Ciebie zatrudnił do aktualnych komentarzy na pierwszej stronie.
(Ale na razie mamy realny liberalizm, więc zbieraj złom! I ciesz się, że Ci dobra władza w ogóle pozwala przeżyć.)
Pzdrwm
Sorry Jacek - ja ciągle z tym "zbieraniem". To tylko taki zwrot - wiem oczywiście, jak każdy chyba, że Ty nie chodzisz i nie szukasz puszek, tylko handlujesz metalami nieżelaznymi.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz sorry! Ale jednak powinieneś żyć z pisania tego typu komętów i tyle.
Pzdrwm