legendarne czasy
są zawsze
zawsze szarpie
kijem zastruganym
jakiś półbóg
nasze rany
jeszcze jest nam miło
brać udział w legendzie
nim smok i rycerz i święty
i gnomy prostych ludzi
nim przeciw nam obrócą
ostrza wersety pazury
nim staniemy na krawędzi
a tygrys
stanie za nami
Czyż to nie czysty Spengler?
Pozdrawiam serdecznie.:D
Jasne - Spengler, Tygrys...
OdpowiedzUsuńCóż może być bardziej spengleryczne? (A jednocześnie pręgowane kręte, jak wąż boa.)
triarius
No tak, tylko Iwona zapomniała dodać, że wiersz nasmarowany w 1986 roku
OdpowiedzUsuńJarecki, ja jak zwykle offtop:-)
OdpowiedzUsuńZalinkowałem Ciebie, ale na moim eroblogu, co?
Aha, i gdybyś sobie machnął jakiś banner, to bym wrzucił Was na tę stronę, którą skrobię sobie powoli. Co?
Aha, no i mogę wrzucać Wasze teksty?