poniedziałek, 10 grudnia 2012

Polityczny totolotek (4-8)


4. Bieg z przeszkodami

Dyscyplina sportowa uprawiana z musu przez aktualnie rządzących.

W oryginale, przeważnie, bieg na trzy kilometry. W odmianie politycznej to bieg na cztery lata. Są dwie strategie; prostego szybkobiegacza i biegacza technika. 
Prosty szybkobiegacz zatrzymuje się przed przeszkodą. Przełazi przez nią dupowo i pędzi dalej. 
Na każdym okrążeniu kąpie się w rowie z wodą. W końcu, na finiszu wygląda jak łachudra.
Technik przeskakuje niczym jakaś afrykańska gazela a w rowie zamacza tylko eleganckie, złożone przez młodych Azjatów, buciki.

Nasi politycy przeważnie biegną wolno do mety, przełażą, kąpią się, a i tak są zadowoleni, ponieważ ich konkurenci robią to samo. Aby się nie „złachać” wielu biegnie na golasa, z termosem pod pachą. Trener powiedział na odprawie, że byle brzuch do przodu i minę mieć tęgą. 
Zawartość termosu to fantazja!

5. Bieg na przełaj

W wersji sportowej, polega na galopadzie po ugorach. W politycznej, chodzi głównie o zmyłkę. Startujemy jako bezwzględny liberał. Biegnąc po linii musielibyśmy zaliczyć bycie konserwatywnym liberałem, konserwatystą by osiągnąć metę jako „kościelny kurek”
W naszej polityce, najskuteczniejszy bieg na przełaj zaliczył Janusz Palikot. Wszystko, co wyżej, ale w odwrotną stronę!
Od „kościelnego kurka” w krótkich apcugach, do lewackiego durnia. Trzeba przyjąć, że uprawianie biegów przełajowych jest opłacalne.

6. Boks
Jeśli chodzi o polityczny boks, nie mam nic do dodania. Akurat ta polityczna dyscyplina, świetnie się rozwija i nie potrzebuje komentarza.

7. Dżudo

Tak naprawdę, sport ten polega na szarpaniu się za kinole /kimona. Aby przegrać, trzeba się zdrzemnąć. 

Dżudo przypisuję PSL- owi, oraz Lechowi Wałęsie, który w 1981 roku był w Japonii, skąd przywiózł katanę i ten dżudocki, nieco pedalski szlafrok, a peeselowi z powodu wyglądu byłego Pawlaka, z którego jest czysty, lekko chory samuraj.

Samurajów należy leczyć antybiotykami przez NFZ, albo, z braku środków – nakłuwaniem.


8.Gimnastyka 

Spytajcie Ryśka Czarneckiego – Opowie, na czym polega ta dyscyplina sportowa. Ludzie sądzą, że chodzi o wygibasy w śmiesznym, obcisłym stroju, machanie nogami, skakanie przez nachylonego Michnika czy innego konia, bujanie się na kółkach.
Oddany tej dyscyplinie, pan Rafał Ziemkiewicz, przeskakując przez Michnika, zarył gębowo w tłustym Rumunie. 

A Rumun na to; - Szaba laba la.... da

2 komentarze:

  1. Howdy ωould yοu mіnd lеttіng me κnow whіch webhοst you're utilizing? I've loadeԁ your blog
    in 3 completely diffeгent browsers and Ι
    must saу this blog loаdѕ a lοt fastег
    thеn most. Can уou гeсommend a
    gооԁ іnternеt hosting pгoviԁer at а honеst рrісe?
    Cheerѕ, I apprеciate it!
    My webpage :: lottobookk.com

    OdpowiedzUsuń
  2. I takе pleasuгe in, lead tο I ԁisсovered exaсtly what I used
    tо be loοking for. You've ended my four day lengthy hunt! God Bless you man. Have a great day. Bye
    Here is my site :: Woodworking

    OdpowiedzUsuń