sobota, 12 grudnia 2015

12, a może 13 grudnia

Znów nadchodzi trzynasty grudnia, który to już raz? Pytanie retoryczne, bo wiem ile to już lat. Ale koniec już, żadnych sentymentów. Dziś po tym, co obejrzałam w TV, po tym jak widziałam bandę frustratów wymachujący o zgrozo! Narodowym Sztandarem i obok niebieskim czymś z gwiazdkami, mam dość. Nawet mnie to nie dziwi. Dlaczego? Bo ich znam. A dość mam tej oszukańczej papki którą nas żywią od zawsze. Na którą dałam się nabrać w osiemdziesiątym dziewiątym. Po co był stan wojenny? Bo Jaruzelski nie potrafił poradzić sobie z opozycją? A tak nie wiele musiałby im zaoferować (przepraszam tu wszystkich, którzy dali się wtedy nabrać „Wałęsą tego Świata”i poszli jak barany na rzeż) a wystarczyło ich dobrze opłacić, czy dać odpowiednio ciepłe posadki! Dziś w „obronie demokracji” przed Demonem Pierwszym Kaczyńskim wyprowadzono „LUD” na ulicę! Kim jest lud? Kim są Rewolucjoniści? Jeżeli nawołują do bojkotowania demokratycznie wybranego Prezydenta. Parlamentu. To kim są? A kim ludzie, którzy idąc za nimi beczą jak w „Folwarku Zwierzęcym” ...dwie nogi dobrze, cztery nogi źle!...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz