niedziela, 12 kwietnia 2009

Iwona - Dziwne znaki zwiastujące nieszczęścia, czyli mulierystki V


Gdy tak dumała, zapatrzona, może w wizję przyszłości zadzwonił telefon.

- Słucham?- zapytała, bo wyświetlacz pokazał numer zastrzeżony.

- To ty wypisujesz te brednie o feministkach w internecie? – zapytał napastliwy, nieprzyjemny głos kobiecy.

- A z kim mam przyjemność? I jakim cudem ma pani mój numer telefonu? – zapytała trochę poirytowana.
- Przyjemność-zaskrzeczał złośliwie glos – a numer telefonu zdobyłam…nie powiem ci jak.

- Czy my jesteśmy na ty? Nie przypominam sobie, byśmy przeszły, chyba, że znamy się wirtualnie, więc podaj choćby swój nick.- Drążyła, już mniej zirytowana, a bardziej zaciekawiona.

- Nie, nie znamy się z netu, nigdy bym się do ciebie moherko nie odezwała, ale ostatnio wypisujesz te brednie o mulierystkach, czy militarystkach, cholera wie o kim i piszesz kłamstwa o feministkach.

- Kłamstwa? Czy skłamałam choć raz…

- Dobra, dobra, szefowa mi nie kazała się z tobą rozgadywać, tylko cię ostrzec, że cię zniszczymy, gdy będziesz nam robić krecią robotę i podkopywać wątłą strukturę porozumienia 8…kurwa… nie ważne czego, masz zamknąć pysk, głupia babo!
- Porozumienie 8 marca?- roześmiała się nie intencjonalnie –ho, ho…

- Dobra, dobra, nie udawaj niewiniątka, wkurwiłaś pewnych ludzi, a jutro jest dla nas ważny dzień i nie chciałybyśmy by ktoś o tych twoich militarystkach wspominał. Rozumiemy się?

- Nie, nie rozumiemy się. – Odpowiedziała spokojnie – ja z wami walczę i nigdy nie przestanę, a MULIERYSTKI , nie żadne militarystki, są i będzie ich jeszcze więcej, bo wy zamiast kobiety integrować, zabawiacie się naszym kosztem. Choćby hasło, że chcecie edukacji seksualnej, nie ideologii i że chcecie całego życia! Tak mało jesteście jeszcze seksualnie niewyedukowane? Czy raczej chcecie tą edukacją uszczęśliwiać innych? Bo myślę, że innych i pobierać za to tantiemy. A że chcecie całego życie, swojego? Bo chyba macie je jak każdy w całości i od was zależy jak je przeżyjecie, a jeśli chcecie w całości życia innych…no to już pachnie niewolnictwem…

-Zamknij się! Nie będę z tobą tak rozmawiać, bo wszystko przekręcasz, masz stulić pysk, to tyle…- i się rozłączyła.

Jeszcze chwilę patrzyła się na wyświetlacz komórki…zgasł, a na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech…-Porozumienie 8 marca, hm…

CDN…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz