Iwonka jako skromna dziewczynka. Na główce zaplecione "koszyczki" Cóż za buziak! Jaka mina! Mój dziadek mówił na mnie z powodu tych kokard "motylek".
Stoję w otoczeniu słoneczników, szkoda, że zdjęcie jest niezbyt ostre i nie widać drugiego planu.
Uczę się chodzić w bambusowym "chodziku" Mało miejsca. Przestrzeni. A maluszek zasuwa! Mamina torebka. Niczym odważny teletubiś w czasach średniego Gomułki. Rok 1963. Dobry to był rok!
Portret blogera z czasów młodości. Rok 1986. Dziwne to zdjęcie ponieważ byłem wtedy blondynem. Rzecz w tym, że akurat wróciłem z boiska. Rżnąłem w piłę jak diabeł.
Ach te niebieskie oczęta!
Super! Tylko z czego ten tubiś jak podrósł ma taką cygańską urodę?
OdpowiedzUsuńIwona zaś przypomina tu nieco moją pierwszą. B. fajne zdjęcie, choć niebezpieczne.
triarius
Tygrys, jesteś słodki...
OdpowiedzUsuńJasne - słodki. Raczej zgryźliwy i antyromsko nastawiony!
OdpowiedzUsuńJarecki, co za lok! Prawie jak Kmicic ;) Iwona... no ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńReferencie. Wszyscy mi mówili, że łysieję. A zobacz na te zakola. Nic się nie powiększyły!!!
OdpowiedzUsuńLok naturalny i do zaobserwowania nawet dzisiaj - tyle, że dzisiaj nie ukrywał tego łysienia grzywą. A co powiesz o mnie, jako maluszku? Czy ten uśmiech, ta mina - nie jest dziwnie znacząca w kontekście i w ogóle? :)
Moim zdaniem nie łysiejesz. Co najwyżej włosy przesuwają ci się z czoła na kark. Ale wszystkie! Bezstratnie. Nie masz czasem takiego wrażenia, że fryzjerka sięga ci głęboko za koszulę (pardą). Ono zbiera ci wtedy z karku, te przesunięte. Zwróć uwagę...
OdpowiedzUsuńWidziałeś zdjęcie Aspika? www.aspikarium.blogspot.com
On ci jest!
OdpowiedzUsuńNiedługo umieszczę zdjęcia grupowe z jego udziałem. Kto też go znajdzie pomiędzy trzema kobietami, karłem i facetempodobnym do Lenina?
Iwonka i Jacek - kapitalne fotki,pozdrawiam Was - kryska
OdpowiedzUsuńWitaj Krysko!
OdpowiedzUsuńDzięki za taaki koment
Pozdro.