czwartek, 1 grudnia 2016

Jak wsparłem Nowoczesną

To, że kilka dni temu Nowoczesna zaszczyciła mnie prośbą o datek, wydało mi się dość zabawne. Trochę, jakby zaproponować kanibalowi prenumeratę czasopisma „Świat brokułów”. Trochę z tego było śmiechu i tyle. Kupili, cwaniaki, jakąś bazę danych i rozesłali bez namysłu. Niezbyt to może ładnie i politycznie, ale co w tej partii jest ładnego, czy politycznego, wiedzą chyba tylko jej zwolennicy. Słaba bardzo ta akcja, skoro jawnych wrogów zanęcają, ale wpisuję się w logikę działań naszego dziwnego lidera - bankiera.
Wczoraj wieczorem otrzymałem kolejny list od lidera wszystkich liderów, który mogę potraktować jako potwierdzenie dokonanej przez mnie wpłaty. Jego treść jest taka:
„Szanowny Panie
Bardzo serdecznie dziękuję za wparcie. W trakcie trwania naszej kampanii ponad 1000 osób dokonało płaty na rzecz Nowoczesnej na naszej stronie
https://wspieraj.nowoczesna.org
Traktuję to jako dowód Państwa zaufania i swoje zobowiązanie. Nie zawiedziemy, będziemy skutecznie działać na rzecz Polski - lepiej zorganizowanej, nowoczesnej i przyjaznej dla wszystkich obywateli. Na rzecz Polski która łączy a nie dzieli.
Bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie.
Z poważaniem
Ryszard Petru”
Oczywiście pierwsza moja myśl zmierzała ku temu, że to dalszy ciąg idiotyzmu oraz chaosu, charakterystycznego dla tego ugrupowania. Wysłali milion próśb, a potem powielili listę, dziękując wszystkim „jak leci” sądząc, że ten który wpłacił, ucieszy się z podziękowań, a ten który, tak jak ja, ma ich głęboko w pewnej części ciała, machnie ręką.
A co z tymi, którzy nadal zastanawiają się nad wsparciem Nowoczesnej?
Przecież takie podziękowanie może zdziwić i zachwiać powziętym planem, polegającym na wysłaniu Rysiowi gotówki.
Jeśli klikniecie w podany powyżej link, zapoznacie się z zasadami, na jakich można udzielić wsparcia Nowoczesnej. Wynika z nich jednoznacznie, że odbiorca ma, bo mieć musi z powodów ustawowych, narzędzia do weryfikacji darczyńców. Istnieje bramka, która odsiewa na plewy przelewy z kont firmowych, a skoro istnieją limity wpłat, także anonimowych. Korzystając z bezpośredniego mechanizmu, należy podać dane personalne, łącznie z numerem telefonu, a dalej to już konto, i wszystkie związane z nim szykany.
To nieco zmieniło mój ogląd tej błahej, jak się na pierwszy rzut oka wydaje, sprawy. Mam bowiem prawo sądzić, że Nowoczesna, dziękując mi za wsparcie, wie co robi.
Znaczyłoby to że naprawdę dokonałem wpłaty, wspierając ugrupowanie polityczne, którym szczerze pogardzam. Oczywiście, nawet do głowy mi to nie przyszło!
Jednakowoż mam dobre prawo w tym miejscu zasugerować, że ktoś wpłacił pieniądze, posługując się zdobytymi w internecie moimi danymi personalnymi. Jeśli tak jest, mamy do czynienia z dość grubym przestępstwem, a przy okazji z osobistą zniewagą, polegającą na sugerowaniu mi podobnie niegodnego postępku.
Oświadczam niniejszym, że nigdy nie wpłaciłem i wpłacić nie mam zamiaru jakichkolwiek sum na działalność partii Nowoczesna z kropką. Jeśli ktoś będzie sprawdzał prawidłowość tej akcji, a znajdzie na liście Jacka Pawła Jareckiego, niech wie, że to fałsz.
Wczoraj próbowałem zapytać o te przelewy któregoś z obecnych na twitterze Nowoczesnych, ale niestety wszyscy oni blokują solidarnie moje konto, dając wyraz wspólnej trosce i temu co łączy, nie dzieli. Liczę, że może tutaj znajdzie się ktoś nowoczesny z kropką, zorientowany na tyle, że wyjaśni mi mechanizmy rządzące zbiórką i podziękowaniami za wpłaty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz