wtorek, 23 listopada 2010

Przezabawne. Jaruzel zamiast Kaczoka!

Albo ktoś sobie ze mnie kpi, albo to jest prawda. Czytam sobie listę osób zaproszonych na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Już pomijając zdrajcę Jaruzela, którego tylko ostatni kretyn zaprosiłby do przedpokoju swojej chaty, mamy tam kwiatuszki cudne w rodzaju Millera czy Marcinkiewicza.

Jaruzelski

Wałęsa

Kwaśniewski

Bielecki

Oleksy

Marcinkiewicz

Mazowiecki

Cimoszewicz

Miller

Nie, mili moi, to nie jest lista zatrzymanych przez CBA, a skład grona myśliklicieli, którzy będą rozważać przyszłość stosunków na linii "Warszawa - Moskwa"
Już nie pali pieniążek moskiewski?

Jezu Chryste!!!

2 komentarze:

  1. Doprawdy, dziwię Ci się, Jacku...

    A jakich nazwisk spodziewałbyś się na linii "Warszawa - Moskwa" ?
    Idealnymi wydają się być.
    Wszak historia zna przypadki takich linii...
    I rzeczonych rozmówców.

    OdpowiedzUsuń
  2. No a Berlin ? A na tej linii stosunki to pies?

    Myślisz że mają już skitranego jakiegoś zgrzybiałego folksdojcza, czy dopiero casting w TVN będą robili ?

    No bo równowaga musi być!

    OdpowiedzUsuń