poniedziałek, 5 września 2011

Ankieta polityczna w drugiej "A"

- Niby proste zadanie, a sama pani widzi jaki zamęt intelektualny w tych wypowiedziach!

- Przecież to drugoklasiści, panie dyrektorze!

- Dla pani, Pani Irenko to może dzieci, ale jeśli minister Hall porządzi jeszcze cztery lata, w tym wieku to już będą gimnazjalistami. Dzieci? - Dobre sobie! Niech pani spojrzy na odpowiedź tego Radka. Przecież zadanie jest proste. Wystarczy napisać, którego polityka, znam, lubię i dlaczego?

- A co napisał Radek?

- Raaadek… napisał, aaaa, niech pani spojrzy: “Ankieta? Co to jest ankieta? Nie rozumiem znaczenia słowa.” Taki młody a już stwarza problemy. I do tego narysował czołg z którego lufy wystaje kij z białą flagą. I to jest skandal! Należy wezwać rodziców!

- Może zapomniał pokolorować? Może jego rodziców nie stać na kredki?

- No dobrze, darujemy tym razem, ale ta Hania… “ Najbardziej z wszystkich polityków lubię premiera Donalda Tuska, ponieważ ma wszystko różowe. Łóżeczko, przytulanki, mebelki i w ogóle wszystko. Premier wstaje o szóstej pięć, nie klnie jak mój tata, tylko goli się różową maszynką. Myje różowym mydełkiem, nie tak jak mój tata, który myje się Białym Jeleniem. Potem jedzie do pracy różową limuzyną” - I tak dalej na bitych pięć stron!

- To pewnie mamusia napisała. Mamusia kandyduje z PO!

- Dobre, ale po co tyle tego różowego?

- To ja panu powiem na ucho. - Mówi na ucho.

- Jeśli tak… ale ten Hubert… niech pani uważa “Donalda Tuska nie ma i takiego premiera lubię, ponieważ przyjeżdża w miejsca gdzie są jakieś tragedie, a skoro u nas nie ma ani tragedii ani Tuska, wszystko jest w porządku”

- To nawet logiczne.

- Ale on dalej… “Bardziej od premiera lubię prezydenta, ponieważ go nie ma…” - dalej pani zna.

- Niech pan pokaże, Weronka - “ politycy ciężko pracują na roli” Magda - “Ze strachu przed Kaczyńskim, mój tata wyemigrował do Szwecji, skreślone i dopisane na górze “Szkocji” Jak to wyemigrował? Wczoraj stał przede mną w Grosiku po mięso! Kłamie gówniara!

- Ten znowu opisał życiorys swojego chomika! Co? Jakim cudem dziadek chomika mógł być w KPP?

- Spokojnie, oni się nazywają Chomik, takie nazwisko.

- Ale co tu ma do rzeczy dziadek, nawet nie chomik?

- Reszta prac na podobnym poziomie, ale ogólne wnioski są optymistyczne. Na dwadzieścia prac, trzynaście razy jako polityk jest wymieniony Donald Tusk, sześć Bronisław Komorowski, osiem Kaczyński, po razie Palikot, Jaruzelski, Migalski oraz czołg, czyli za kilka lat jesteśmy górą. Zaraz ubierzemy te wyniki w szatki i opublikujemy jako sondaż przedwyborczy. Chwila, a ta kartka z narysowanym tulipankiem?

- Ta się nie liczy, panie dyrektorze, to jest laurka dla minister oświaty od wychowawcy klasy. Widzi pan to serduszko przebite strzałą?



1 komentarz: