niedziela, 7 marca 2010

Parytety, 8 marca i mulierystki

"Znowu ta faza księżyca? A może żona po prostu chce ci powiedzieć, żebyś wstąpił do PSM?"

Motto

Tygrys - Triarius


No tak 8 marca się zbliża, Magdalena Środa dostaje tytuł Polki Roku od Wysokich Obcasów, ROZMAWIAJĄC O GODNOŚCI.

Ta pani, filozofka i etyczka, zapomina, że godność człowieka jest w nim samym. Podpiera się jakże ogranym stereotypem, tzw. Postrzegania kobiety instrumentalnie na porodówce.

Podaje tam jeden przykład, który mnie zadziwił, tak zadziwił, bo p. Środa podała taki przykład „ I w tym momencie otwierają się drzwi, stoi w nich pani doktor pachnąca Chanel 5 i mówi: ‘To jest toaleta dla personelu’. Wtedy, w tej toalecie pomyślałam: ‘To jest właśnie dno wszystkich upokorzeń, człowiek jest niczym’.”

Znaczy, że kobieta, kobietę, też może traktować przedmiotowo?

Jakie kobiety mają doświadczenia z porodówek, wiem, wiem tez z własnego doświadczenia, jak tam było i jest obecnie.
Nie mam zamiaru pisać, jak się tam kobiety traktowało, czy traktuje. Fakt jest taki, że wszędzie są ludzie i od nich tylko zależy, jak traktują drugiego, w tamtej chwili zależnego od nich człowieka. Sądzę inaczej niż p. Środa, że ludzie, którzy źle i nagannie traktuje np. chorego, bądź jak w przykładzie p. Środy rodzącą, sami sobie zabierają godność.

Wokół manify. Tęczowe chorągiewki, a w tle…

Porozumienie Kobiet 8 marca, które to stowarzyszenie działa od 2000 roku domaga się między innymi

Pełnia praw reprodukcyjnych. Żądamy edukacji seksualnej opartej na faktach i refundacji nowoczesnej antykoncepcji. Żądamy prawa do decydowania o posiadaniu dzieci!

Leczenie niepłodności. Żądamy przyjęcia obywatelskiego projektu ustawy, który reguluje kwestie związane z dostępem do in vitro!

Żądamy respektowania świeckości państwa i zakazu finansowania przez państwo związków wyznaniowych.

Wzięłam tylko te trzy przykłady, by nie rozwijać nadmiernie tego artykułu.

Więc po kolei.

1.Edukacja seksualna. Rozumiem, że chodzi im o to, by w szkołach działały reklamy (nauczyciele) firm farmaceutycznych, produkujące te środki, bo tak to rozumiem.

2. Leczenie niepłodności, no, o tym było szeroko w mediach. Bo te same panie, co w w. w postulacie, domagają się refundacji antykoncepcji, domagają się też od państwa in vitro.

3. A w trzecim , sama nie wiem, o co chodzi, jakie związki wyznaniowe są finansowane przez państwo?

Dobrze, że nie czuję z tymi paniami się w żaden sposób zwiazaną, mimo, żem kobieta, ale idea feminizmu jest mi obcą bardziej, niż jakaś forma życia z kosmosu.

Niech żyją MULIERYSTKI, których parytety są odmienne.

To tak na 8 marca ku pokrzepieniu serc tych, które w żaden sposób nie czują się związane z feministkami.

Drogie Panie, czas na to, by zdusić feminizm!

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz