wtorek, 8 czerwca 2010

Izrael. Ponura sprawa

Ponuro nastraja mnie fakt, że wielu komentatorów piszących w sieci, na co dzień zajmujących się zwalczaniem lewactwa, ostrzeganiem przed muzułmańską nawałą zagrażającą Europie a przy okazji wołających o silne państwo, uznaje za stosowne tłuc w Izrael niczym w bęben, tylko dlatego, że to państwo postawiło się lewackim oszołomom, muzułmańskim radykałom i znanym, że użyję określenia spopularyzowanego przez O. Bocheńskiego – „zgniłkom”

Przyznam, że tego się nie spodziewałem i nawet nie mam zamiaru polemizować z tymi głosami zalewającymi sieć i lamy gazet.. Moje skromne stanowisko jest takie, a nie zamierzam ukrywać, że w pełni popieram działania Izraela.
Chcecie silnego państwa, państwa nie oglądającego się na wrzeszczących lewaków czy innych zgniłków? – Popatrzcie na Izrael! Wcale do tego nie trzeba jakoś szczególnie lubić Żydów, ale porównajmy nędzne jojczenie naszych polityków i mediów, gdy gdzieś w szerokim świecie ktoś zacznie nam zwracać uwagę ze 100 razy błahszych powodów, zaraz wyłazi jakaś nasza rodzima kanalia i każe się nam wstydzić.

Całkiem niedawno kazano nam się wstydzić za Lecha Kaczyńskiego a co gorliwsi, albo bardziej przewidujący zaczynają sugerować, że powinniśmy powoli zaczynać się wstydzić za jego brata.
Czy Izrael, pomijając głupków, lewaków i zgniłków, których w każdym społeczeństwie jest sporo, teraz się wstydzi? Czy Izrael musi się komuś podobać poza Żydami żyjącymi w Izraelu?

Czy Polska musi się komuś podobać poza Polakami?

Wrzeszczy jeden z drugim na Izrael, że Izrael nie ma prawa! Nie kochani. Każde państwo ma nie tylko prawo, ale cholerny obowiązek bronić swoich obywateli przy pomocy srodków, które uzna za konieczne! Iran wam się podoba, wspierająca go Rosja a może bandy lewackich świrów odkarmionych przez Europę w ramach strachu i zatracenia instynktu samozachowawczego?

Czytam, że teraz bandziory puszczają następny konwój obstawiony przez paramilitarną muzułmańską wariaterkę, na co z Izraela rozlega się pojednawczy głos, że rozważane są metody zatrzymania konwoju bez wchodzenia na pokład statków.
W sumie żadna nowość. Torped nie wynaleziono wczoraj.

No ale, żeby Izrael musiał stać się przedmurzem chrześcijańskiej Europy?
Przyznam, że to nieco za dużo, panie i panowie rycerze, spadkobiercy sławy I Rzeczpospolitej, jak na moją głowę i żołądek. Wystarczy porównać Mosad i te nasze, jak im tam? Niechby tak Kreml zaczął z Izraelem pogrywać jak z naszym żałosnym rządem!

9 komentarzy:

  1. Słuszne. A "opinia publiczna" już tak zidiociała że nie dostrzega kto jest stroną szczującą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polska tak, ale Izrael nie!

    Oczywiście tutaj są dwie istotne sprawy: z jednej schyłek narodowego, suwerennego państwa, z drugiej immanentno-ewidentna brzydota państwa Izrael i jego zachowań, a także to, że Polsce z nim po prostu nie po drodze.

    Jeśli ktoś uogólnia i pieprzy o "prawach człowieka", to masz oczywiście rację. Jeśli ktoś cieszy się, że wreszcie ten trend - trwający od 60 lat trend, że pewne plemię to nadludzie i mówić o nim można tylko waląc czołem o ziemię - się odwraca i poczciwe ludziska odważają się pluć na Izrael... To ja cieszę się z tego jak dziecię!

    Swoją drogą nie wiedziałem, że "zgniłek" to o. Bocheński. Ja to sam wymyśliłem na własny użytek w Szwecji, i potem mnie córka z niepokojem pytała: "Tato, czy każdy facet z długimi włosami to zgniłek?" ;-)

    Pzdrwm

    OdpowiedzUsuń
  3. Qrrrwa! Wpisałem Ci długiego i mądrego komęta, ale pierdolony gugiel go wykasował...

    Pewnie dlatego, że był "antysemicki".

    Pzdrwm

    OdpowiedzUsuń
  4. O nie - jest! Sorry! ;-)

    Pzdrwm

    OdpowiedzUsuń
  5. Triarius - gniesz pałę! Jak by mnie ktoś permanentnie od "parchów", "wszy" itp. wyzywał, to bym tez się zbiesił i chadzał w pelerynce supermena!

    Państwo Izrael robi co może by zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom - nie istnieją żadne poza ambicyjnymi, powody by trwała wojna między Palestyńczykami (genetycznymi żydami przecież, tyle że wyznania islamskiego)a Izraelczykami (którzy żydami nie są w 80% przynajmniej, bo są potomkami Chazarów którzy na Judaizm przeszli...)

    Ale wojna trwa, bo komuś to jest na rękę...ale to na pewno nie jest ręka ani Palestyńczyka ani Izraelczyka.

    Google Cię wylogowały boś się rozpisał za długo - trzeba było wykopiować przed ponownym logowaniem - mi tez się to nie raz zdarzyło.

    OdpowiedzUsuń
  6. JJ,

    ja uważam, że od Żydów można się pewnych rzeczy nauczyć. Dlaczego im nikt nie fika? ADL ma bowiem prawników i każdego, kto ich obrazi, puszczą w skarpetkach. Pytanie, dlaczego Polacy jeszcze nie wpadli na coś takiego? Czy wtedy, ktoś by o nas się źle wyrażał?

    To tak na marginesie krytyki Żydów.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie demonizuj/my Kirker - A Żydzi są jak Polacy! Nikt tak doskonale nie potrafi gardzić jednymi Żydami jak inni Żydzi, nikt tak nie potrafi gardzić jednymi Polakami jak inni Polacy.

    OdpowiedzUsuń